Emma poprosiła Megan o wyjaśnienie całej procedury, którą zastosowała. Po uważnym wysłuchaniu zdała sobie sprawę, że Megan tak naprawdę nie zrobiła nic złego. Jednak w trosce o reputację swojej firmy naciskała dalej: „Czy użyłaś odpowiednich produktów i zapewniłaś dogłębną konsultację dotyczącą włosów?”
„Tak, zrobiłam to” – upierała się Megan. „Sprawdziłam nawet wszystko dwukrotnie, aby upewnić się, że robię to dobrze. Tak mi przykro, Emma. Nigdy nie chciałam, aby tak się stało. Obficie przeprosiłam klientkę i myślałam, że problem został rozwiązany, gdy odeszła, ale wygląda na to, że tak nie było”