Rabusie celują w dom aukcyjny – ale nie spodziewali się, że zrobi to straż nocna!

Walczył z chęcią obejrzenia się za siebie, wiedząc, że jeden niewłaściwy krok może go zdradzić. Stłumione kroki włamywaczy odbijały się echem od korytarza za nim, zbliżając się, gdy skradali się z powrotem do swojej pierwotnej ścieżki.

Za ostatnim rogiem zobaczył wypolerowaną drewnianą ladę biurka. Przycisk cichego alarmu był zamontowany tuż pod krawędzią lady, ukryty przed przypadkowym wzrokiem. Dotarcie do niego zajęłoby tylko kilka kroków, ale musiałby się nieco odsłonić, aby podejść wystarczająco blisko.