Rolnik odnajduje swojego zaginionego psa po 8 miesiącach – gdy się zbliża, pies robi się blady

Po czymś, co wydawało się wiecznością, jeden z członków zespołu podszedł do George’a, jego wyraz twarzy był nieczytelny. „No i co? Czy to się uda?” George zapytał pilnie. Mężczyzna zawahał się. „Nie jesteśmy jeszcze pewni. Ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy” Gdy zespół przygotowywał się do odlotu, ciekawość George’a rosła. „Proszę, czy możecie mi chociaż powiedzieć… co to jest?”

Kobieta spojrzała mu w oczy. „Nie możemy powiedzieć na pewno. Wiemy tylko, że… to nie jest zwykłe stworzenie” Po tym złowieszczym stwierdzeniu zespół odszedł, pozostawiając George’a w szaleństwie myśli. Co to było za zwierzę? I co Luna miała z tym wszystkim wspólnego? Niektóre tajemnice były zbyt wielkie, by je zignorować. Musiał dowiedzieć się więcej. Ale czy był przygotowany na konsekwencje?