Mężczyzna przechodzi rutynowe badanie – lekarz patrzy na zdjęcie rentgenowskie i szepcze: „Przepraszam”

Rohan kontynuował swoje życie jako rolnik, czerpiąc z niego spokój. Patrząc na bujne zielone pola, poczuł spokój. Zwroty akcji w jego życiu były nieprzewidywalne i czasami niewyobrażalnie trudne, ale doprowadziły go do tego momentu cichego zadowolenia. Jego historia była świadectwem nieprzewidywalności życia i przypomnieniem, że bez względu na to, jak niezwykła jest podróż, siła do przetrwania i przezwyciężenia tkwi w nas wszystkich.