Zanim jednak ktokolwiek zdołał rozszyfrować te pytania bez odpowiedzi, zespół najwyższej rangi lekarzy pospiesznie zebrał się na sali operacyjnej. Gdy spojrzeli na otwartą postać Rohana rozłożoną na stole operacyjnym, zatrzymali się zgodnie. Co to u licha było?!
Każde oko w pomieszczeniu było niezachwianie skupione na obnażonej postaci Rohana, a każdy umysł zmagał się z widokiem, który wymykał się pojmowaniu. Przez pokój przetoczyła się fala niepokoju. Różni specjaliści oferowali swoje spostrzeżenia, każdy wnosząc swój wkład do tej kłopotliwej dyskusji, ale konsensus pozostawał nieuchwytny.