„Dzień dobry! – przywitała się, uśmiechając się przyjaźnie do kobiety w średnim wieku, która podniosła wzrok i odwzajemniła powitanie. Stacey zaproponowała, że poniesie jej torbę i razem zaczęły schodzić w dół słabo oświetlonej klatki schodowej, a serce Stacey biło z podekscytowania.
Gdy schodziły, Stacey wzięła głęboki oddech, udając wahanie. „Słyszałaś ostatnio jakieś dziwne dźwięki na klatce schodowej? – zapytała lekko, zerkając w bok. Wyraz twarzy kobiety zmienił się, a jej oczy rozszerzyły się nieznacznie, gdy skinęła głową.