„Wiesz, jakie są Nie czekając na odpowiedź Kevina, ponownie włożyła słuchawkę do ucha i wróciła do telefonu, a jej zachowanie nie uległo zmianie. Kevin poczuł przypływ frustracji, ale próbował się uspokoić.
Może kobieta miała rację – dzieci często się zachowywały. Kolejny kopniak wylądował prosto na kręgosłupie Kevina. Wziął powolny, głęboki wdech, wypełniając płuca zatęchłym powietrzem samolotu.