Była w nim nerwowa energia, gdy zaczął: „Wiem, że minął dopiero rok, odkąd zaczęliśmy się spotykać, ale jestem w tobie całkowicie zakochany. Nie mogę się doczekać, aż zaczniemy planować naszą wspólną przyszłość” Serce Eloise przyspieszyło, gdy Kevin nagle uklęknął przed nią. „Wyjdziesz za mnie?” zapytał, jego głos drżał z emocji.
Do oczu Eloise napłynęły łzy radości, a na jej twarzy pojawił się promienny uśmiech. „Tak, Kevin! Tak, wyjdę za ciebie!” wykrzyknęła, przepełniona szczęściem. Uklękła obok niego, ich łzy zmieszały się podczas pocałunku. Kevin, trzęsącymi się z podniecenia dłońmi, ostrożnie wsunął pierścionek zaręczynowy na jej palec. Eloise była oczarowana pięknem pierścionka i obietnicą, którą zawierał. Jednak pośród jej radości, jedna dręcząca myśl nie dawała jej spokoju.