„Wiem – powiedział, a jego głos zdławiły emocje. „Obiecuję, że od teraz nie będzie już żadnych tajemnic. Zrobimy to wszystko razem Razem – powtórzyła, a w jej głosie słychać było zarówno przebaczenie, jak i determinację. „Ale musisz mi pokazać ten domek. Chcę zobaczyć, nad czym pracowałeś”
Następnego dnia Paul poprowadził Melissę przez las, dbając o to, by jej podróż była jak najłatwiejsza. Kiedy dotarli na polanę, chata stała w pełnej, odrestaurowanej chwale, świadectwo ciężkiej pracy i miłości Paula.