Odmawiając polegania wyłącznie na cyfrowych poszukiwaniach, odwiedzili pobliskie kliniki dla zwierząt i schroniska, pytając o Ollie i dr Hendersona. Na każdym przystanku pokazywali zdjęcie Olliego, a ich głosy były pełne desperacji, gdy pytali, czy ktoś go widział lub wiedział, gdzie mógł go zabrać weterynarz.
Ich kampania w mediach społecznościowych nasiliła się, a aktualizacje były regularnie publikowane, angażując społeczność. Wykorzystali hashtagi, aby zwiększyć swój zasięg, łącząc się z grupami ratującymi zwierzęta i lokalnymi serwisami informacyjnymi, zdeterminowani, aby zarzucić szeroką sieć w poszukiwaniu Ollie.