Samantha, widząc zdruzgotanie na twarzy Vanessy, chwyciła ją za rękę, próbując ją uspokoić. „Znajdziemy go, Vanesso. Znajdziemy Olliego – zapewniła ją. Ale Vanessa mogła tylko przytaknąć, jej myśli wirowały, nie mogąc pojąć, dlaczego weterynarz zniknął z jej ukochanym kotem.
Vanessa dzwoniła do doktora Hendersona raz za razem, mając nadzieję, że to wszystko było wielkim nieporozumieniem, a on miał uzasadniony powód, by zabrać gdzieś Olliego. Ale z każdym telefonem, który trafiał na pocztę głosową, w końcu musiała zaakceptować prawdę.