Mężczyzna podwozi autostopowiczkę – następnego dnia wiadomości ujawniają coś niewyobrażalnego

Serce Jacoba biło z niepokoju, gdy podążał ścieżką, a drzewa zamykały się wokół niego jak ciemny tunel. Dreszcz przebiegł mu po kręgosłupie. Dokąd prowadziła ta ścieżka? Okolica wydawała się zbyt odległa i mało zachęcająca, by ktokolwiek ją odwiedził.

Gdy przeszukiwał las, jego wzrok nagle przykuła para zniszczonych okularów przeciwsłonecznych na ziemi. Kiedy podszedł bliżej, by je obejrzeć, uderzyła go fala szoku – należały do Leny. Miała je na sobie. Ale dlaczego były połamane? Zaczął ogarniać go niepokój.