Mama mdleje, gdy znajduje ukryte dziecko w pokoju córki (13), a potem wyznaje prawdę

„Muszę to odebrać – mamrotała Stacey, kierując się już w stronę tylnych drzwi. Brenda spojrzała przez ramię, zdezorientowana. Stacey zwykle odbierała telefony w swoim pokoju. Dlaczego wyszła na podwórko? Coś w tym wydało jej się dziwne, ale zrzuciła to z siebie i skupiła się na przygotowaniu lunchu.

Podczas krojenia warzyw, Brenda błądziła myślami. Stacey zachowywała się ostatnio dziwnie. Większość czasu spędzała w swoim pokoju, ledwo wychodząc, by porozmawiać lub zjeść. Minęły dni, kiedy dzieliła się każdym szczegółem swojego życia. Czy było to tylko zachowanie nastolatki, czy może działo się coś innego?