Mama mdleje, gdy znajduje ukryte dziecko w pokoju córki (13), a potem wyznaje prawdę

To było rzadkie sobotnie popołudnie, kiedy Brenda wróciła do domu wcześnie. Zazwyczaj jej zmiany przeciągały się do późnych godzin nocnych, pozostawiając niewiele czasu na spotkanie ze Stacey. Ale dzisiaj było inaczej – nieoczekiwane nałożenie się harmonogramów oznaczało, że mogła wyjść po porannym obchodzie. Podekscytowana, skorzystała z okazji, by zaskoczyć córkę.

Gdy Brenda weszła do domu, zauważyła zaskoczoną minę Stacey. Odrzuciła to jako zaskoczenie, że choć raz zobaczyła ją w domu tak wcześnie. Uśmiechając się, skierowała się prosto do kuchni, chcąc przygotować porządny lunch, coś, czego nie robiła od tygodni.