„W zeszłym tygodniu – kontynuował Victor – widziałem, jak pastor spotykał się późnym wieczorem na zapleczu kościoła z kilkoma podejrzanie wyglądającymi mężczyznami. Wymienili się kopertami, a kiedy mnie zobaczyli, szybko wyszli. Czułem się… źle”
Victor często odwiedzał Helen i dzielił się historiami o Andrew. Pewnego razu wspomniał, że pastor właśnie wrócił z trzeciej podróży do Watykanu w ciągu ostatnich dwóch lat, opłaconej z funduszy kościelnych.