Babcia przechytrza chciwych pastorów, którzy próbowali zabrać jej wszystkie oszczędności

Okazało się, że istniało wiele spekulacji na temat ilości pieniędzy, które Helen zgromadziła za życia. Podobno należała do zamożnej rodziny. Wyglądało na to, że wieść o tym dotarła również do pastora.

Pastor szybko zakończył swoją przemowę, gdy Victor podszedł i poprosił o spotkanie z Helen. Helen stopniowo odwróciła się do Victora, a jej oczy wypełnił gniew. Pastor uśmiechnął się i powiedział: „Proszę mi wybaczyć”