Helen była zadowolona, że pastor był tak uprzejmy. Pastor kontynuował: „Pamiętaj o wszystkim, co kościół zrobił dla ciebie przez lata i pamiętaj, aby wziąć na siebie odpowiedzialność i wykonać swoją część. Czy nie sądzisz, że nadszedł czas, by odwdzięczyć się za to szacunkiem?”
Helen zatrzymała się, a następnie powiedziała: „Nie rozumiem, co masz na myśli” Pastor wyjął Biblię i zaczął czytać: „Złóż swój skarb w niebie, bo gdzie złożysz swój skarb, tam zamieszka twoja dusza”