Tego dnia wieści rozeszły się jak pożar. Tłum rodziców był świadkiem dziwacznego wydarzenia, które rozgrywało się na ich oczach. Był to dzień, w którym Harold oświadczył się Julii. Bogaty 71-letni mężczyzna oświadczył się 34-letniej kobiecie. A najbardziej nieoczekiwana część? Ona powiedziała „tak”.
Harold stał tam, elegancki w swoim błyszczącym trzyczęściowym garniturze. Jeszcze zanim upadł na kolano, Julia przeczuwała, co się wydarzy. Była najlepszą rzeczą, jaka przytrafiła mu się od dłuższego czasu i wiedziała, że niewiele więcej może oczekiwać na jego zmierzch. Był stary i słaby, a ona nie wiedziała, jak długo jeszcze będzie żył.