Przez następne 15 minut siostra Harolda, Violet, wykładała mu koncepcję poszukiwaczki złota, używając Julii jako żywego przykładu. Wskazywała na jej ubrania i twarz, opisując, jak młoda i piękna kobieta, taka jak ona, chciałaby mieć droższe ubrania niż te niedrogie, które obecnie nosiła.
Julia poczuła się niesamowicie zawstydzona i upokorzona. Rozejrzała się wokół, mając nadzieję na jakieś wsparcie, ale spotkała się tylko z wrogością. Wyglądało na to, że nikt nie akceptował ich małżeństwa i byli gotowi zrobić wszystko, co w ich mocy, aby temu zapobiec.