Charles wiele razy pytał Olivię, czy wszystko z nią w porządku, ale ona zawsze unikała jego pytań i irytowała się, gdy pytał dalej.
To była anakonda. Ale nie byle jaka anakonda… To była największa anakonda, jaką kiedykolwiek widzieli! Powoli przekroczyła koniec polany, którą właśnie stworzyli.