Ku swojemu zdumieniu zobaczyła wieloryba garbatego, który z niesamowitą prędkością szarżował w kierunku rekina tygrysiego, a jego masywna sylwetka przecinała wodę niczym żywy taran.
Z hukiem wieloryb zderzył się z rekinem, odrzucając go do tyłu w chmurze bąbelków i krwi.