Po powrocie na łódź koledzy Eleny z niepokojem obserwowali, jak śledzą jej ruchy za pomocą drona.
Poczucie niepokoju ogarnęło ich, gdy obserwowali rozwój wydarzeń, nie mogąc interweniować i czując się całkowicie bezsilni.
Po powrocie na łódź koledzy Eleny z niepokojem obserwowali, jak śledzą jej ruchy za pomocą drona.
Poczucie niepokoju ogarnęło ich, gdy obserwowali rozwój wydarzeń, nie mogąc interweniować i czując się całkowicie bezsilni.