Karaibski gang wsiada na statek wycieczkowy tuż przed wypłynięciem – ale nie liczył na tego dzielnego weterana!

Jason podążył za kapitanem do pokoju ochrony, gdzie wiele monitorów wyświetlało nagrania na żywo z każdego zakątka statku. Skanowali ekrany w ciszy, obserwując pasażerów i personel poruszający się po pokładach, korytarzach i salonach, ich oczy były bystre, polując na jakikolwiek ślad tajemniczego mężczyzny.

Minuty mijały w napiętej ciszy, gdy przyglądali się obrazowi, sprawdzając każdą twarz i każdy ruch. W końcu wzrok Jasona padł na postać na pokładzie rufowym – mężczyznę o oliwkowej cerze, ubranego w swobodny strój, z małą torbą przewieszoną przez ramię. Jego ostrożne ruchy potwierdziły podejrzenia Jasona.