Człowiek spotyka zamarznięte zwierzę podczas burzy śnieżnej – przeczytaj, co dzieje się później

Czując się nieco wypoczęty, Allan wstał i rozprostował zesztywniałe stawy. Dr Edwards podał mu kubek kawy. Popijali kawę w miłym milczeniu, obaj wpatrując się w zagrodę królika. Na zewnątrz wiatr osłabł do sporadycznych opadów, choć drogi wciąż były zdradliwe. Allan zastanawiał się, czy powinien zostać.

Dr Edwards już miał zasugerować sprawdzenie nawodnienia królika, gdy jego uwagę przykuło coś niezwykłego. Królik nagle się poruszył, jego mięśnie napięły się, a jego małe ciało drżało w dziwny sposób. Zmarszczył brwi i przysunął się bliżej, a jego wyćwiczone dłonie lekko uciskały jego brzuch. Potem jego wyraz twarzy się zmienił.