Poszła za wilkiem do lasu. To, co znalazła, zmieniło jej życie!

W końcu zrozumiała dziwne działania wilka, który przez cały czas prowadził ją nieznaną ścieżką w poszukiwaniu pomocy. Wkrótce zdała sobie sprawę, że wilk nie był zagubiony – był stworzeniem chroniącym swoich. To sprawiło, że Daniella ponownie rozważyła marnowanie czasu.

Razem ruszyli dalej, a ich wspólna misja wypełniła lukę w komunikacji między człowiekiem a zwierzęciem. Każda wskazówka – zahaczone gałązki, świeże odciski – rozpalała ich nadzieję. Tempo Danielli i wilka stawało się coraz szybsze, a każdy krok napędzał ich wspólny cel.