Myślała, że potrzebuje jej pomocy, ale dlaczego zatrzymał się tutaj? Ku zaskoczeniu Danielli, za gęstwiną drzew znalazła obozowisko. Ktoś tam niedawno był – było wygasłe ognisko i namiot, co wskazywało na niedawną aktywność człowieka.
Jej ciekawość pogłębiła się, gdy szukała wskazówek na temat ich szybkiego odejścia. Pole namiotowe leżało w nieładzie, a pakunki i zapasy były porozrzucane, jakby zostały opuszczone w pośpiechu. Daniella wpatrywała się w chaos, bałagan wskazywał na pilną potrzebę, nagłe odejście, które wskazywało na strach lub kłopoty.