Pomimo niebezpieczeństwa, zmusiła swoje serce do uspokojenia się i oceny sytuacji. Zauważyła intensywny wzrok łosia utkwiony w czymś ukrytym za gęstym drzewem. Tajemnica tego, co przykuło uwagę łosia, sprawiła, że strach i ciekawość Avery zderzyły się ze sobą.
Rozdarta między pozostaniem w ukryciu a odkrywaniem nieznanego, zbliżyła się, napędzana urokiem bycia świadkiem czegoś niezwykłego. W głowie Avery kłębiło się od pytań. Dlaczego łoś zaprowadził ją dokładnie w to miejsce?