Bobcat zerknął przez ramię, jakby upewniając się, że wciąż tam jest. Nie uciekał, nie próbował jej zgubić. Chciał, żeby szła dalej.
Claire przełknęła. To było lekkomyślne. Ale coś w zachowaniu zwierzęcia mówiło jej, że to nie tylko ciekawość – był w tym jakiś cel.