Rzeczywistość uderzyła w Ethana jak fala przypływu. Jego panika zmieniła się we wściekłość, gdy odwrócił się do Kiary, a jego oczy płonęły zdradą. „Wrobiłaś mnie! – krzyknął, a jego głos drżał z gniewu. „Jak mogłaś mi to zrobić? Dałem ci ten pierścionek, bo mi na tobie zależało, a teraz rujnujesz mi życie!
Serce Kiary waliło jak oszalałe, ale nie poddała się jego tyradzie. Spotykając się z jego spojrzeniem z niewzruszoną determinacją, powiedziała stanowczo: – Zrujnowałeś swoje własne życie, Ethan. Upewniam się tylko, że poniesiesz tego konsekwencje Jej głos nie drżał i w tym momencie poczuła siłę, o której nie wiedziała, że ją posiada.