Pies wpatruje się w ścianę – sąsiad jest przerażony odkrytą prawdą

Czy pan Carlton był zamieszany w coś złowrogiego? Niektórzy twierdzili, że był emerytowanym żołnierzem z mroczną przeszłością, nawiedzanym przez wspomnienia dawno zapomnianych bitew. Najbardziej mrożącą krew w żyłach historią była ta, która pojawiła się po szczególnie srogiej zimie.

Sąsiadka, pani Hughes, wspomniała, że widziała psa pana Carltona, Brutusa, błąkającego się po ulicach w śnieżną noc. Brutus był imponującym stworzeniem o potężnej budowie i dzikim, nieokiełznanym spojrzeniu. Jego grube i ciemne futro było skołtunione od zimna, przez co wyglądał jeszcze bardziej groźnie.