Pies codziennie zagląda do studzienki burzowej – szokujące odkrycie po otwarciu!

Dave i jego koledzy desperacko próbowali podnieść pokrywę studzienki burzowej, ale wydawało się to niemożliwym zadaniem. Gdy stękali i wysilali się, pojawił się właściciel sklepu, wymachując łomem niczym rycerz gotowy do bitwy. Na miejsce przybyło jeszcze czterech mężczyzn, każdy uzbrojony w metalową dźwignię. Razem stworzyli zdeterminowaną grupę, zdecydowaną odkryć źródło tajemniczych odgłosów. Ale bez względu na to, jak bardzo się starali, pokrywa pozostawała uparcie na swoim miejscu, niewzruszona ich wspólnymi wysiłkami.

Gdy frustracja narastała, a nadzieja malała, Dave był bliski przyznania się do porażki. Ale, jakby za sprawą boskiej interwencji, jeden z widzów zauważył numer telefonu wyryty na pokrywie studzienki burzowej. Dave chwycił swój telefon i drżącymi palcami wybrał cyfry. Cudem po drugiej stronie linii odezwał się głos.