Dave’a ogarnęło nagłe i niewytłumaczalne uczucie niepokoju, gdy stał na środku ulicy, jego pies szarpał smycz, a owczarek niemiecki stał nieruchomo, wpatrując się w studzienkę burzową. Nie mógł pozbyć się wrażenia, że coś jest nie tak i ogarnęła go przemożna chęć ucieczki z tego miejsca. Ale próbował jak mógł, jego pies nie chciał się ruszyć, a Dave stał tam, czując się bezradny i zdezorientowany.
Świat wokół Dave’a zaczął się rozmywać i wypaczać, a on sam poczuł zawroty głowy i dezorientację. Jego wirujące ruchy przyciągały ciekawskie spojrzenia przechodzących nieznajomych, przez co czuł się odsłonięty i bezbronny. Starając się odzyskać orientację, zwrócił uwagę na własnego psa, mając nadzieję na uwolnienie się od dziwnej i niepokojącej sceny rozgrywającej się przed nim. Z determinacją odciągnął psa od kanału burzowego i starał się jak najszybciej opuścić ten obszar.