Tu nie chodziło tylko o utraconego zwierzaka; to była brutalna zdrada. Z przyspieszonym biciem serca i twardniejącym postanowieniem Tom poprzysiągł stawić czoła ciemności, rozbroić pokręconą pułapkę i uratować swoją ukochaną Mimi ze szponów tych nikczemnych agentów.
Mimi nie była tylko kolejnym zagubionym przedmiotem. Była jego towarzyszką, jego odpowiedzialnością i była tam, uwięziona w tym okrutnym planie. Ręce Toma drżały, gdy próbował się uspokoić. Oddychał płytkimi oddechami, a ciężar odkrycia przygniatał go do ziemi.