Pewnego popołudnia, podczas porządkowania swoich rzeczy, znalazł małe aksamitne etui, w którym znajdowało się fantazyjne pióro – rozpoznał je jako drogi przedmiot, który widział w sklepie papierniczym, który razem odwiedzili.
Kiedy zapytał o to Natalie, jej twarz zbladła, a ona szybko odpowiedziała, że był to prezent promocyjny od klienta. Dopiero tydzień później sprawy przybrały mroczniejszy obrót. Natalie znów wychodziła z domu, ubrana znacznie ładniej niż zwykle – wysokie obcasy, elegancka sukienka i więcej makijażu niż zwykle nosiła na co dzień.