Kiedy mimochodem o tym wspomniał, wyśmiała go, mówiąc, że poszła na drinka z kolegą. Chociaż pod jej słowami krył się niepokój, John postanowił jej uwierzyć. Dokuczliwe uczucie, że coś jest nie tak, utrzymywało się, ale nie potrafił do końca określić dlaczego.
Następnego ranka odkrył na komodzie mały zestaw do makijażu, którego na pewno wcześniej nie miała. Była to droga marka, którą widział tylko w błyszczących reklamach.