Policjant konfrontuje się ze złodziejem – ale to, co zrobi później, zszokuje cię!

W jego głosie słychać było desperację i skruchę. Im bardziej Hayes rozważał okoliczności, tym bardziej czuł ciężar decyzji, którą miał podjąć. Hayes polecił mu usiąść w samochodzie patrolowym, podczas gdy on zbierał porozrzucane przedmioty z lasu.

Po podjęciu decyzji Hayes wrócił do radiowozu i odwrócił się do Eddiego, złodzieja. „Chodźmy – powiedział stanowczo. „Musisz iść ze mną, abyśmy mogli to właściwie rozwiązać” Eddie spojrzał na Hayesa z poczuciem beznadziei i błagalnym wzrokiem.