Jednak Luka odrzucił jej obawy z niepokojącą nonszalancją, a jego umysł skupił się na tajemnicy niedźwiedzia. Wiedział, że w ciągu ostatnich kilku dni z ich domu nie wydobywały się żadne zapachy jedzenia, które mogłyby przyciągnąć zwierzę. Jeśli mimo to niedźwiedź upierał się przy swoich wizytach, musiał istnieć ważny powód. Zaciekawiony Luka postanowił rozwikłać tę zagadkę.
Luka zdawał sobie sprawę, że aby ustalić wzorzec, zachowanie musi powtórzyć się co najmniej trzy razy. Postanowił więc potajemnie obserwować sytuację z okolic szklanych drzwi następnego ranka, ukrywając swój plan przed żoną i dziećmi. Jakby zgodnie ze scenariuszem, czarny niedźwiedź pojawił się ponownie…