Mężczyzna fotografuje ciężarną żonę, ale w tle widzi coś zaskakującego

Zdając sobie sprawę, co miała na myśli, panika Jamesa wzrosła. Ponieważ stali po pas w morzu, Maria nie zauważyła, że odeszły jej wody. James szybko poprowadził ją w stronę brzegu, starając się zachować spokój, którego nie czuł. „Dobra, dobra, rozgryziemy to”, mruknął do siebie, a potem do Marii, starając się brzmieć pewniej niż się czuł.

Gdy znalazł się dalej na piasku, James gorączkowo wyciągnął telefon, jego palce grzebały, gdy próbował wybrać numer do szpitala. Jednak przerażający wskaźnik „Brak usługi” szydził z niego na ekranie. „No dalej!” ponaglał telefon, jakby sama siła woli mogła przywołać sygnał. Rozejrzał się, czując się całkowicie bezradny.