Jack rozważał swoje wybory, a powietrze wokół nich było gęste od napięcia. Przez kilka uderzeń serca panowała niepokojąca cisza. A potem, z nagłym, elektryzującym objawieniem, zasugerował coś, co całkowicie ich zszokowało..
Jack zawsze uważał się za człowieka rutyny. Był prostym człowiekiem, który całe życie spędził na farmie. Mieszkał z żoną i dwiema córkami, Marion i Giselle, w skromnym domu na wsi. Jack był ciężko pracującym rolnikiem, który był bardzo dumny ze swojej pracy. Zajmował się swoimi uprawami i zwierzętami odkąd pamiętał i nigdy nie doświadczył czegoś podobnego do tego, co miało się wydarzyć.