Kobieta podąża za niedźwiedziem do morza po tym, jak zwierzę zbliżyło się do niej na plaży

Lisa zamarła, jej serce waliło, gdy niedźwiedź zbliżał się do niej. Każdy instynkt podpowiadał jej, by uciekać, ale powolne, rozważne ruchy niedźwiedzia sprawiały, że stała w miejscu. Nie wydawał się agresywny. W rzeczywistości jego oczy miały niezwykłą pilność, jakby próbowały coś zakomunikować.

.

Zamiast ryknąć lub okazać wrogość, niedźwiedź wydał niski, żałobny dźwięk, chodząc niespokojnie przed nią. Lisa ostrożnie wstała, jej oddech stał się płytki. Dlaczego się zbliżał? Zgubił się? Zraniony? Czytała historie o niedźwiedziach przyciągających ludzi w potrzebie, ale nigdy nie spodziewała się, że będzie tego świadkiem na własne oczy.

.